Nie wiedziałam nic o sobie - Bogdan Olewicz


Zdzisława Sośnicka
Nie wiedziałam nic o sobie

Bogdan Olewicz


Stało się
Minęło już pół roku
A ja nie mogę o niej zapomnieć

W pamiętniku więdną róże
Deszcz do szyby znów przytulił twarz
Kroki idą przez podwórze
W oknie mignął mi znajomy płaszcz
Myśli mi na stół wypadły
Rozsypały się, jak domek z kart
Ręce, które spać mnie kładły
Kto je teraz w swoich dłoniach ma

Nie wiedziałam, że cię aż tak bardzo, bardzo kocham
Nie wiedziałam, że cię aż tak bardzo, bardzo kocham
Nie wiedziałam nic o sobie, nie wiedziałam nic o sobie
Nie wiedziałam nic o sobie, nic o sobie
Nie wiedziałam

Kotu nocą błyszczą oczy
Ja do świtu aż nie mogę spać
Zima po dnie rzeki kroczy
Czy to długo jeszcze będzie, będzie trwać
Nie poznaję wcale siebie
Przecież nie mam 19 lat
Gdy niepamięć coś zagrzebie
To rozgarniam ręką popiół
Tam, gdzie żar

Nie wiedziałam, że cię aż tak bardzo, bardzo kocham...

Pamiętam, zamyśliła się nad szklanką herbaty
I powiedziała - to już koniec
Mogłabym być z tobą tylko pod warunkiem, że
Ten twój cały wielki świat kręciłby się wokół mnie
A ty kochasz tylko siebie

Powiedziałem jej, że to bzdura
Nie można przecież wchodzić
Codziennie do domu z wazonem kwiatów
Albo 24 godziny na dobę siedzieć i powtarzać
Kocham cię, kocham cię, kocham cię
Nie wiem, może teraz ma kogoś, kto to potrafi

Nie wiedziałam nic o sobie...

Obrazy: Gianni Bellini

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz