Za siebie


Homo Homini - Za siebie

Mirosław Łebkowski, Stanisław Werner

Już się lipiec lipcowo zachmurzył
Więc się gotuj do letniej podróży
Za rogatki, bławatki, badyle i wieś
Powiedz mamie: "Wyjeżdżam i cześć"

Weź saszetkę z babcinej komody
Dwa promienie promiennej pogody
Te szpargały się czasem przydają, jak wiesz
A szczególnie są dobre na deszcz

Jeszcze kilka chwil, jeszcze kilka dni
Jeszcze parę spraw dzieli nas
Jeszcze jeden dzień, jeszcze jeden sen
Już za progiem domu ten czas

Pojedziemy daleko, daleko
I w zielone zagramy nad rzeką
Macierzanka zapachnie wieczorem jak sen
I tak właśnie przeminie ten dzień

A nazajutrz nie będzie pogody
Więc pójdziemy do wiejskiej gospody
Gdzie obiady są tanie i pewnie tak złe
Jak to piwo, co pieni się w szkle

Jeszcze kilka chwil, jeszcze kilka dni…

Już po sadach dojrzały czereśnie
Czy się zdarzy, co zdarza się we śnie
To, co innym pisane na wodzie, na szkle
Może zdarzy się tobie i mnie

Jeszcze kilka chwil, jeszcze kilka dni…

Obrazy: Pascal Campion

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz