Płynie Wisła, płynie

Płynie Wisła, płynie

Edmund Wasilewski
Kazimierz Hoffman


Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,
Zobaczyła Kraków,
Pewnie go nie minie.

Zobaczyła Kraków,
Wnet go pokochała,
A w dowód miłości
Wstęgą opasała.

Chociaż się schowała
W Niepołomskie lasy
I do morza wpada,
Płynie, jak przed czasy.

Nad moją kolebką
Matka się schylała
I po polsku pacierz
Mówić nauczała.

„Ojcze nasz” i „Zdrowaś”
I „Skład Apostolski”,
Bym do samej śmierci
Kochał naród polski.

Bo ten naród polski
Ma ten urok w sobie:
Kto go raz pokochał,
nie zapomni w grobie.

Płynie Wisła, płynie
Po polskiej krainie,
A dopóki płynie:
Polska nie zaginie!...

Z tamtej strony Wisły
Jest Wandy mogiła,
Która za swój naród
Życie poświęciła.

Płynie Wisła, płynie,
W biegu się nie zwróci,
O Wiśle i Wandzie
Krakowiaczek nuci.

Obrazy: Jan Nepomucen Głowacki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz