Ratunku - Agnieszka Osiecka

Gary Benfield
Agnieszka Osiecka - Ratunku

Ona znowu czuje wiosnę
obcasami stuka tak,
jakby życie niedorosłe
na taneczny wiodła trakt.

Ona czuje bożą wolę,
jest jagnięciem i sokołem.
Te nogi jej…
Ratunku,
ratunku!
Ten uśmiech jej,
ratunku,
ratunku!
Ona znowu czuje wiosnę,
ona pachnie jak sam wiatr,
ma nad czołem złoty kosmyk
i bezczelnie wchodzi w kadr.
Ona czuje, co ja czuję,
kiedy za nią w ślad się snuję…
Te nogi jej…
Ratunku
ratunku!

Ten uśmiech jej,
ratunku,
ratunku!
Nawet zimą czuje wiosnę,
topi śniegi, kruszy kry,
a jej piersi bezlitosne
prowokują boskie sny.
Ona czuje, co ja czuję,
ja ją chyba zamorduję...
Te nogi jej…
Ratunku
ratunku!
Ten uśmiech jej,
ratunku,
ratunku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz