15 maja – Zofii
Madame Sophie dniem nudzi się i ziewa
a nocą oczy jej rosną.
Coraz to inny humor przywdziewa
i grając strofą miłosną.
Euforyczna woń perfum jej loki spowija,
jęki wspomnień unoszą się nad nią-
kwiatem przedziwnym zda się Zofija….
A jakimż to kwiatem?…
Niech zgadną.
Vincente Romero Redondo |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz