Marek Grechuta, Michał Bajor
Wiosna - ach to ty
Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało - wiosna, wiosna - ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna - ach to ty...
Dni mijały coraz dłuższe, coraz cieplej było u mnie
Coraz lżejsze miała suknie, lekko płynął wiosny strumień
Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczyłem ją jak śpi
Bez niczego. Zrozumiałem - lato, lato - ech że ty
Lato, lato, lato - ech że ty...
Od gorąca twych promieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krąży lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka - smutku znak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jesień - jak to tak
Jesień, jesień, jesień - jak to tak
Białe wiatry już zawiały, wiosny, lata, wszystkie znaki
Po niej tylko pozostały przymarznięte dwa leżaki
Stoję w oknie, wypatruję, nagle dzwonek u mych drzwi
Zima, zima wchodźże szybciej, ogrzej się na parę chwil
Wiosna, wiosna, wiosna - ach to ty...
Lato, lato, lato - ech że ty
Wiosna, wiosna, wiosna - ech że ty...
Jesień, jesień, jesień - jak to tak...
Wiosna, wiosna, wiosna - jak to tak...
Anca Bulgaru
Nie umiem się powstrzymać kiedy jest mi blisko do tematu który zawsze budzi pozytywne skojarzenia. W dodatku te bukiety kojarzą mi się z zawiłością podobno lepszej połowy Rodzaju
OdpowiedzUsuńZatem taki o tego tematu jest mój komentarz:
Le quattro stagioni
Trwa pierwszy koncert skrzypcowy
Przebudziły się biedronki
Macierzanka ziołem nowym
Czeka na sąsiednie dzwonki
Przebrzmiewa " La Primavera"
Radosne tutti unosi brew
Tryle staccata zawiera
Potrójnych skrzypiec śpiew
.
Tremolo smyczy się burzą
Pasaże błyskawicami
Szesnastkowe linie wróżą
Pastoralne largo altówkami
Konwalii wiosenne dzwonki
Z zieleni kropką na płatku
Do serca s pustej skarbonki
Przyjęły formę dodatku
J.