Wysocki - Zimna - Gdy nad nadbrzeżem...


Баллада о юнге

Włodzimierz Wysocki - Marlena Zimna

Gdy nad nadbrzeżem szary zapadł zmierzch,
Na bladym niebie krwawe słońce zaszło,
Marzyciel - junga ruszył w pierwszy rejs, -
W piracki rejs, pod flagą z trupią czaszką.

Głośno fale szumiały i w żagle wiał wiatr,
Bezustannie trzy maszty skrzypiały,
Junga płakał ze szczęścia, promieniał i bladł,
Silne dłonie z wrażenia mu drżały.

Surowy szyper pierwszy przerwał długą ciszę, -
Poradził jundze: „Chłopcze, co tu kryć,
Bądź dżentelmenem, gdy ci los dopisze,
Bo jak bez szczęścia dżentelmenem być?“

Żaglowiec pływał, wielkie łupy kradł,
Nie szczędząc tych, z kim spotkać mu się przyszło.
Niejeden statek i niejeden jacht
Musiał z pokorą uznać jego wyższość.

Kiedy bitwa kolejna skończyła się już,
Łup zdobyty już leżał na stole,
Junga zbladł niespodzianie i chwycił za nóż,
Bo za małą przyznano mu dolę.

Jakiejś dziewczyny krzyk podziwu słysząc,
Junga pomyśleć zdążył: „Co tu kryć,
Bądź dżentelmenem, gdy ci los dopisze,
Bo jak bez szczęścia dżentelmenem być?“

I choć w nieszczęściu był zupełnie sam
(Nawet kapitan nie chciał igrać z losem),
To nie dostrzegał swych krwawiących ran
I swoim wrogom wciąż zadawał ciosy.

Jego okrzyk dziewczynie ostatnim się zdał,
Więc westchnęła i dłonie złożyła, -
Wyskoczyła za burtę i z miejsca wśród fal
Po wsze czasy jej ciało się skryło.

To widząc, junga broń przystawił do swej głowy,
Na spust nacisnął i gdy martwy padł, -
Ostatni z dżentelmenów tym sposobem
W jego osobie nasz opuścił świat.

1 komentarz:

  1. Anonimowy3/06/2021

    50 years old Engineer I Margit Rewcastle, hailing from Windsor enjoys watching movies like Radio Free Albemuth and Writing. Took a trip to Rock Art of the Mediterranean Basin on the Iberian Peninsula and drives a Mazda5. czytaj

    OdpowiedzUsuń