W tych miasteczkach już nie ma nas

Leopold Kozłowski
W tych miasteczkach już nie ma nas

Jacek Cygan

W małej Bóbrce, co klezmerską nutą żyła
I w Bobowej, co cadykiem się szczyciła,
Także w Brodach, gdzie żydowski burmistrz był…
Nie ma nas już dobrych parę chwil.

W tych miasteczkach już nie ma nas,
Nasze miejsca już rozdał czas,
Lecz bogaci, czy biedni
Wciąż stamtąd jesteśmy
I to się nie zmieni.

Mam czasem sny.
Kto je rozumie? Chyba nikt.
Ten szary tynk i lśniący bruk
Jak łuski ryby.

Kościół wśród drzew,
Cienie bóżnicy, cerkwi łeb.
To małe "sztetł", gdzie został ślad
Po moich bliskich.

W Toporowie, gdzie jak pisał Szymel Mosze,
Chanukowe światło wciąż rozjaśnia noce,
I w Przytyku, który pierwszy słyszał "Zbrent"…
Nie ma nas, nie ma mnie…

I w Strusowie, gdzieś tam w tarnopolskiej ziemi,
Tam, gdzie Itzhak Perlman swoje ma korzenie.
W Drohobyczu, tam gdzie tworzył Bruno Schulz...
Nie ma nas, od lat nas nie ma już.

Roman Vishniac - A Vanished World









Alter Kacyzne










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz