Filipinki - Bal Arlekina
Włodzimierz Patuszyński
W wielkim sklepie z zabawkami
Pełnym wystrojonych lal
Nocą dziś za żaluzjami
Chce Arlekin wydać bal
Pragnie zdobyć Kolombinę
I ballady śpiewać dziś
Stroił właśnie mandolinę
Gdy mu pluszowy szepnął miś
To nie te czasy, Arlekinie, nie te czasy
Dziś saksofony, Arlekinie, kontrabasy
I nie da rady zdobyć serca przez ballady
Bo dawno minął, minął czas arlekinady
Dziś Kolombiny chcą beginy albo twista
To Arlekinie, nim noc minie, wykorzystaj
I zatańcz twista z Kolombiną, która wie
Że tylko twista, twista, twista tańczy się
Wielki bal już się zaczyna
Wszędzie tylko, tylko twist
Tańczy piękna Kolombina
A Arlekin pisze list
Pani kocham cię szalenie
Lecz zagłusza serca rytm
Modne mocne uderzenie
I serc nie słychać przez bigbit
To nowe czasy...
Obrazy:
Frank Xavier - Kolombina i Arlekin
Włodzimierz Patuszyński
W wielkim sklepie z zabawkami
Pełnym wystrojonych lal
Nocą dziś za żaluzjami
Chce Arlekin wydać bal
Pragnie zdobyć Kolombinę
I ballady śpiewać dziś
Stroił właśnie mandolinę
Gdy mu pluszowy szepnął miś
To nie te czasy, Arlekinie, nie te czasy
Dziś saksofony, Arlekinie, kontrabasy
I nie da rady zdobyć serca przez ballady
Bo dawno minął, minął czas arlekinady
Dziś Kolombiny chcą beginy albo twista
To Arlekinie, nim noc minie, wykorzystaj
I zatańcz twista z Kolombiną, która wie
Że tylko twista, twista, twista tańczy się
Wielki bal już się zaczyna
Wszędzie tylko, tylko twist
Tańczy piękna Kolombina
A Arlekin pisze list
Pani kocham cię szalenie
Lecz zagłusza serca rytm
Modne mocne uderzenie
I serc nie słychać przez bigbit
To nowe czasy...
Obrazy:
Frank Xavier - Kolombina i Arlekin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz