Między nami nic nie było - Adam Kreczmar


Teresa Tutinas
Między nami nic nie było

Adam Kreczmar

Noc nade mną się schyliła
Gwiazdy kapią aż na dach
Między nami nic nie było

Czas powoli pełznie tyłem
Jak tchórzliwy senny rak
Między nami nic nie było

Nie bywało między nami
Sakramentów ani słów
Nad Gałczyńskim wieczorami
Nie pochylaliśmy głów

Nie dzieliła nas ulica
Którą nocą trzeba biec
Północ siostra czarnolica
Była wierna nam jak pies

Gubiliśmy się oboje
Nierozłączni, niekochani
Były słowa i nastroje
Nic nie było między nami

Słońce ogród odbarwiło
Białym kwiatem bucha bez
Między nami nic nie było

Minął kwiecień, sierpień minął
Jest jak dawniej nieźle jest
Między nami nic nie było

Nic się nam nie przydarzyło
Żaden kłopot, żaden cud
Hodowaliśmy tę miłość
Nie zamknąwszy drzwi na klucz

I nic mi nie przerywało snu
Co się leniwie śnił
Choć za tobą zaskrzypiały
Niezamknięte na klucz drzwi

Takie były obyczaje
Przepis wybraliśmy sami
Więc dlaczego mi się zdaje
Nic nie było między nami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz