Jak chmura pełna deszczu
Na suche wargi spadł
I nie napotkał przeszkód
W otwartych drzwiach
Jak chmura pełna deszczu
Zagrodził słońca bieg
I stanął nam na przejściu
Dojrzały wiek
To ty, to ja i jeszcze ktoś
Pewnego dnia przestąpił próg.
Odszukał nas z pakietem trosk
W deszczową noc bez gwiazd
To ty, to ja i jeszcze ktoś
Uchylił drzwi i już co noc
Tłumaczy nam, że mija czas
I głos mu drży jak świecy blask
Odejdź smutku, bo już dzień
Wrócisz jutro, znajdziesz mnie
Gdy w kominie śpiewa świerszcz
I o rynnę dzwoni deszcz
To ty, to ja i jeszcze ktoś
Pewnego dnia przestąpił próg
Odszukał nas z pakietem trosk
I już co noc przychodzi tu
Odejdź smutku..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz