Magda Umer
Artysty smutny walc
Wojciech Młynarski
Kiedyś w końcu będziesz sam
Nieodwołalnie sam
Sam wobec paru pytań
Znasz je dobrze, równie dobrze
Jak ja znam
Jak znaleźć prawdy ślad
I jak dokoła świat
Choć trochę odmienić
To artysty smutny walc
To jest okrutny walc
Artystów zimny Bóg
Pytany o to milczy
On wie, wyrok zna
Nie znasz go
Nie zgadnę go ja
To artysty smutny walc
Po białej nocy kres
Aż z pustej butelki
Precz odfrunie mały bies
Pewnie czyjś ciepły gest
Znaczy i wart więcej jest
Niźli aplauz ogromnych sal
Słuszne są myśli te
Tak ładnie pocieszasz się
Lecz trwożnie zimnym zmierzchem
Patrzysz w dal, daleką dal
Kiedyś w końcu będziesz sam...
To jest walczyk z losem co
Na wszystkich wyrok zna
Zgaduje go wielu
Wielu zgadnie, lecz nie ja
Nie ja
Artysty smutny walc
Wojciech Młynarski
Kiedyś w końcu będziesz sam
Nieodwołalnie sam
Sam wobec paru pytań
Znasz je dobrze, równie dobrze
Jak ja znam
Jak znaleźć prawdy ślad
I jak dokoła świat
Choć trochę odmienić
To artysty smutny walc
To jest okrutny walc
Artystów zimny Bóg
Pytany o to milczy
On wie, wyrok zna
Nie znasz go
Nie zgadnę go ja
To artysty smutny walc
Po białej nocy kres
Aż z pustej butelki
Precz odfrunie mały bies
Pewnie czyjś ciepły gest
Znaczy i wart więcej jest
Niźli aplauz ogromnych sal
Słuszne są myśli te
Tak ładnie pocieszasz się
Lecz trwożnie zimnym zmierzchem
Patrzysz w dal, daleką dal
Kiedyś w końcu będziesz sam...
To jest walczyk z losem co
Na wszystkich wyrok zna
Zgaduje go wielu
Wielu zgadnie, lecz nie ja
Nie ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz