Joszke odjeżdża - Jacek Cygan


Joshke Furt Avek - Joszke odjeżdża

Jacek Cygan


Oj, nie kupuj mi bułeczek,
Ani nie lej łez!
Jadę służyć w carskiej armii,
Iwan wezwał mnie.

Oj, oj, oj, oj,
Joszke jedzie precz!
Nie lej łez, nie lej łez,
A co tam, właśnie lej!

Kto mi kupi nowe loczki,
Gdy nie będzie cię?
Joszke, Joszke za pannami
Nie oglądaj się!

Oj, oj, oj, oj,
Joszke jedzie, oj!
Kula tu, kula tam,
A jak mu urwie coś?

Co ty, co ty?
Tak mi życzysz?
Kto tu większy zuch?
Najładniejszy w całej armii
Będzie Joszke twój!

Oj, oj, oj, oj,
Joszke nie da się!
Roczek tu, roczek tam,
I wróci zdobyć cię!

Co ty, co ty?
Najładniejszy?
Panny zlecą się!
Jeszcze zdradzi mnie mój Joszke,
Łzy zatopią mnie!

Uu, uu, uu, uu,
Joszke zdradzi uuu!
Kula tam, kula tu,
Nie będzie może mógł?

Co ty na to, jam niegłupi
By się w ogień pchać!
Po co ginąć, gdy tu na mnie
Czeka taki skarb!

Oj, oj, oj. oj,
Wojna - panna zła!
Chłopca mi zabrać chce,
A on jej kosza da!...

Vladimir Lubarov






































 























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz