Pieśń I z Antygony


Edyta Geppert i Kroke
Pieśń I z Antygony

Sofokles - Stanisław Hebanowski

Świat
Jest pełen cudów
Lecz najcudowniejszym na świecie zjawiskiem
Jest człowiek
To on uskrzydlił
Swoje okręty
Które szybują pędzone przez wiatry
W obłokach skłębionych
W falach spienionych

To on
Ujarzmił konie
I każe im pługiem pruć ziemię
To bóstwo najwyższe
Ziemię nigdy
Nie wyczerpaną

To człowiek
Wynalazł sposób
By chwytać w sieć pierzchliwe ptaki
Dzikiego zwierza
Mieszkańców wód

To człowiek
Wynalazł mowę
I odkrył królestwo prawd i sztukę wiązania słów
Groźne choroby leczy w cierpieniach
Od deszczu i chłodu obroni się
Budując dom

Przemyślność i zwinne ręce
To skarby niezmierne i może ich użyć
Dla dobra lub zła

I tylko śmierci
Nie zwalczył człowiek

Bo nie ma
I nie ma
I nie ma
Lekarstwa na
Śmierć

Obrazy: Franz Dietrich, Aleksander Kokular

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz