Zachwyt - Jacek Cygan


Ryszard Rynkowski
Zachwyt

Jacek Cygan


Zachwyt, ulotny jak tiul
Zachwyt, zaborczy jak sznur
Co łapie cię nagle za gardło
I czujesz, że warto jest żyć

Zachwyt, muśnięcie dwóch serc
Zachwyt wzruszenie do łez
I nie mów mi, że to niemodne
I nie wstydź się, że tego chcesz

Kiedy, no kiedy, no kiedy to miałeś
Było minęło, na śmierć zapomniałeś
Zachwyt, co ma chwyt tak mocny jak miłość
Nie mów - to było, powiedz - to jest

Zachwyt, otwiera cię świat
Jachty rzucone na wiatr
To jakbyś dotykał marzenia
I nagle wystrzelił do gwiazd

Kiedy, no kiedy, no kiedy to miałeś...

Nie daj złamać się
Gdy nad głową masz niebo z nafty
Spróbuj przeżyć coś, co wyzwoli cię
Przeżyj zachwyt
Nie daj zgasić się, w życiu kochaj się
Walcz o miłość
Nie mów - to było, powiedz - to właśnie jest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz