Przy białej drodze chata,
Przed chatą jakby mata,
Na macie zaś Agata,
Na rękach stojąc, śpi.
Agata, Agata,
Na głowie sałata,
A w głowie tra ta ta ta...
Agata, Agata,
W twym sercu komnata,
Komnata, komnata pełna snów.
Spotkanie w środku wiosny,
Nad rzeką cztery sosny,
Na czole czarny kosmyk,
Agata, czy to ty?
Agata, Agata...
Spotkanie w środku zimy:
W tej sali, gdzie tańczymy,
Ktoś tuli nos do szyby,
Przez okno łowi ryby:
To ona, wierzcie mi!...
Przed chatą jakby mata,
Na macie zaś Agata,
Na rękach stojąc, śpi.
Agata, Agata,
Na głowie sałata,
A w głowie tra ta ta ta...
Agata, Agata,
W twym sercu komnata,
Komnata, komnata pełna snów.
Spotkanie w środku wiosny,
Nad rzeką cztery sosny,
Na czole czarny kosmyk,
Agata, czy to ty?
Agata, Agata...
Spotkanie w środku zimy:
W tej sali, gdzie tańczymy,
Ktoś tuli nos do szyby,
Przez okno łowi ryby:
To ona, wierzcie mi!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz