Aria z płaczem - Jacek Janczarski


Krystyna Sienkiewicz
Aria z płaczem

Jacek Janczarski


O matko moja miła, dlaczegoś mnie rzuciła
Dlaczego dnia pewnego odeszłaś w siną dal
O matko, nierządnico, odeszłaś w dal ulicą
Me oczy cię nie widzą, pozostał tylko żal

O ojcze mój nieznany i tylko domniemany
Dlaczego dnia pewnego nie wrócisz z bylekąd
Wysłuchaj mego łkania, zapukaj do mieszkania
I już bez ociągania ucałuj córkę swą

O wuju mój jedyny, dziś twoje imieniny
Lecz w inne ty krainy odszedłeś w tamten czas
O wuju z Ameryki, choć miałeś ty wybryki
Ja jednak w sposób dziki wspominam cię nie raz

O wuju, wuju...

O matko, wuju, ojcze, niech płacz mój do was dotrze
Wspomnienie to najsłodsze rodzinnych więzów krwi
Powróćcie w nasze strony, porzućcie wasze domy
Bo czas nieunikniony, by umrzeć w stronach swych

Matko, wuju, ojcze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz