Wesołe żale - Andrzej Jarecki


Krystyna Sienkiewicz
Kabaret Olgi Lipińskiej
Wesołe żale (Umarł ci on, umarł)

Andrzej Jarecki


Wszędy ptaszków słodki świergot
Pachnie wonne kwiecie
A mojego najmilszego
Nie ma już na świecie
Rzeki prąd go porwał szybki
Już go znają tylko rybki
Już go tylko woda głaszcze
Śmierć zamknęła swoją paszczę

Umarł ci on, umarł, zabity okrutnie
A ja nieszczęśliwa, a ja nieszczęśliwa
O nim śpiewam smutnie

Gdyby tego dożył i gdyby to zoczył
To zaraz by ożył, do góry podskoczył
Cieszyłby się, że jest nieodżałowany
Ucałowałby mnie, poszlibyśmy w tany
Hopla, hopla...

Niech mi zaraz zrobią trumnę
Z ciosanego drewna
Bo ja umrę, bo ja umrę
Jestem tego pewna
Skoro on się nie uchował
Nikt nie będzie mnie całował
Ani stary, ani młody
Niech mnie wrzucą też do wody
Hopla, hopla...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz