Dotykanie cierniem - Agnieszka Osiecka

Arthur Braginsky
Anna Szałapak
Dotykanie cierniem


Moja pościel cierniowa
Moja pościel półżywa
Oto co mi zostało
Z jakże ogromnej miłości

Moja pościel cierniowa
Moja pościel półżywa
Przynosi mi noc 
Noc błagającą o sen

A Bóg ramionami wzrusza
Wyrywa się dusza
Ach, unieść się
Zapomnieć się
I w niebie kołysać się
Kołysać się w tobie bezpiecznie
Ach, Jasza

Moje piersi gorące
Moje piersi półżywe
Jak porzucone zwierzęta
Błagają o noc
Noc błagającą o sen...

A Bóg ramionami wzrusza…

Moje oczy bezwstydne
Moje usta palące
Z nieugaszonej miłości
Błagają o noc
Noc błagającą o sen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz