Nie będziesz ty, to będzie inna - Marian Hemar


Andrzej Bogucki
Nie będziesz ty, to będzie inna

Marian Hemar


Statystyka uczy, że mężczyzn jest mniej
Nie śmiej się, chcesz, to się śmiej
Ja mimo to znoszę te humory i złość
Ale nie śmiej się, mógłbym mieć dość

Ja nie grożę, broń Boże
Powiedz tak, albo nie
Tylko nie mów już - może
Jeszcze nie wiem, kto wie
Bo ja liczę do trzech
Dość napsułaś mi krwi
Raz, dwa i

Nie będziesz ty, to będzie inna
To będzie inna
I nie pomogą tu łzy
Raz, dwa, trzy i będzie inna
I będziesz winna
Ty sama, tylko ty

Źle ci będzie, ja wiem, jak nikomu
Będziesz gryźć się, ja wiem, czekać w domu
Na mój list, na telefon, na znak
A ja będę inną tulić, wiesz, jak

No nie bądź zła i tak dziecinna
I tak dziecinna, bo nie pomogą tu łzy
Tego dnia, gdy będzie inna
Pierwsza lepsza, byle nie ty

W niedzielę dam anons w kurierze przez front
Gentleman młody i blond
Przystojny, subtelny, zamożny - to ja
Szuka żony, na rok albo dwa

Przecież przyjdą tysiące
Będą o mnie się rwać
Przecież całe miesiące
U drzwi będą spać
Jeszcze liczę do trzech
Jeszcze wracam od drzwi
Raz, dwa i

Nie będziesz ty, to będzie inna
I nie pomogą tu łzy
Raz, dwa, trzy, gdy będzie inna
I będziesz winna
Ty sama, tylko ty

Będziesz tęsknić, ja wiem, potajemnie
Każdy dzień będzie pusty beze mnie
W każdą noc będzie czegoś ci brak
A ja będę inną tulić, wiesz, jak

No nie bądź zła i tak dziecinna
I tak dziecinna
Bo nie pomogą tu łzy
Tego dnia, gdy będzie inna
Pierwsza lepsza, czemu nie ty

Obrazy: Marjorie Mostyn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz