Szkoda twoich łez dziewczyno - Andrzej Włast


Tadeusz Faliszewski, Jerzy Połomski
Szkoda twoich łez dziewczyno

Siedzimy razem w tej tawernie, ja i ty
I z twoich oczu niespokojnych płyną łzy
I płyną słowa pełne żalu, pełne skarg
Z twych jeszcze wczoraj uśmiechniętych warg

No, nie bądź taka smutna, nie bądź na mnie zła
Posłuchaj, stary Jose na gitarze gra
I goście, z fajek swych puszczając dym
Wołają, byś tańczyła im

Szkoda twoich łez, dziewczyno
Wszystko ma swój kres, dziewczyno
Żar miłości sczezł
I tylko płonie w szklankach wino

Szkoda próżnych słów, dziewczyno
Nie zabłysną znów, dziewczyno
Tęcze naszych snów
Co dziś powstają, jutro giną

Więc napijmy się
Za miłość, której nie ma już
Zapomnijmy się
Pójdź do mnie, szczęście mi stwórz

Szkoda twoich łez...

Już goście krzyczą, czemu dziś nie tańczysz nam
Nie chcemy mumii, które śpią, ni wielkich dam
A ty oczami rozwartemi patrzysz w dal
I czytam w nich nieukojony żal

Ja wiem, że winien jestem, ale przebacz mi
Nie umiem mówić tego, co fałszywie brzmi
Czyż mam powtarzać wiecznie - kochaj mnie
Gdy moje serce pustką tchnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz