Hanka Ordonówna
Czy tak, czy nie
Jest gdzieś dla każdego z nas
Ktoś wybrany, ktoś w sam raz
Gdzie się ukrył, jak na złość
Ten mój wymarzony ktoś
Ach gdzie, ach gdzie
Kto wie, kto wie
Tworzy w górze Wielki Duch
Jedno serce w ciałach dwóch
I połówki rzuca w dół
Gdzie jest moje drugie pół
Szukam, szukam tyle lat
Tak jak kamień w wodę wpadł
Wiem, że jest, a nie wiem gdzie
Może znajdę, może nie
Czy tak, czy nie
Kto wie, kto wie
Gdy się coś rozśpiewa w nas
Gdy go spotkam pierwszy raz
Gdy znak jakiś los nam da
Patrz to ten i patrz to ta
Uhm, aha - to ten, to ta
Jest gdzieś dla każdego z nas
Ktoś wybrany, ktoś w sam raz
Gdzie się ukrył, jak na złość
Ten mój przeznaczony ktoś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz