A jednak ja - Andrzej Tylczyński


Bohdan Łazuka
A jednak ja

Andrzej Tylczyński

Mówiłaś zawsze, daj mi znak
Daj mi znak, daj mi znak
Przyrzekłaś mi, że powiesz tak
Powiesz tak, powiesz tak
Gdy napisałem kilka słów
Kilka słów, kilka słów
Zmierzyłaś mnie od stóp do głów
A śmiech twój zadźwięczał, ha ha ha

Wmawiałaś we mnie, że to ja
Że to ja, że to ja
A inny ci swe płyty grał
Płyty grał, płyty grał
A gdy siedziałaś obok mnie
W cieniu drzew, tu w ostatnich dniach
To wiatr po włosach głaskał cię
Chociaż to nie ja

Przekonywałaś, że to nic
Że to nic, że to nic
Że zawsze wierna jesteś mi
Jesteś mi, jesteś mi
Tak miły był mi dźwięk tych słów
Dźwięk tych słów, dźwięk tych słów
Że uwierzyłem w bajki znów
Choć śmiech twój zadźwięczał, ha ha ha

A teraz mówię tylko ja
Tylko ja, tylko ja
Że tak nie będzie dłużej trwać
Dłużej trwać, dłużej trwać
Kto dziś zatańczy z tobą
Niech weźmie cię, ale już nie ja
A jednak ze mną tańczyć chcesz
W rytmie cza-cza-cza

A teraz mówię tylko ja...

Kto dziś zatańczy z tobą
Niech weźmie cię, chyba jednak ja
Bo przecież ze mną tańczyć chcesz
W rytmie cza-cza-cza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz