Sześć dziewcząt i jeden Juan - Andrzej Tylczyński


Natasza Zylska
Sześć dziewcząt i jeden Juan


Andrzej Tylczyński

Z pierwszą flirtował w Londynie
Z drugą się poznał w Berlinie
A później miał dwa spotkania
Z trzecią w pobliżu Marsylii
Z czwartą w zaułkach Sewilli
Dwie z Buenos Aires zna też

Sześć dziewcząt i jeden Juan
A każda chce go dla siebie mieć
Sześć dziewcząt i jeden Juan
Którą z nich wybrać, w tym sęk

Jak Juan wybierać ma
Seksbombę z Londyny
Blondynkę z Berlina
Z Marsylii Jeanne
Czy też na gust się zdać
Swej babci z Getyngi
Lub siostry z Manili
Nieszczęsny Juan

Pierwszą odwiedził w Londynie
Druga szalała w Berlinie
A później miał dwa spotkania
Z czwartą u tamtej z Marsylii
Z trzecią u tamtej z Sewilli
Tchórz, Buenos ominął już

Aż kiedyś miły Don Juan
Do Polski przybył na kilka dni
I odtąd ten sam Don Juan
Po żonie zwie się, Jan Ćwik





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz