Irena Santor
Byli sobie wierni
Bronisław Brok
Byli zawsze sobie wierni
Szczęście mogło trwać i trwać
A choć nie ma róż bez cierni
Nie ma wprawdzie róż bez cierni
Czy musiało tak się stać
Teraz będą się mijali w tłumie
Obcy sobie, obcy
Ona znaleźć nowych słów nie umie
A on już jej nie rozumie
Noc bezsenna, noc majowa
Noc niedostrzeganych gwiazd
Smutną tajemnicę chowa
Jaka była ich rozmowa
Kiedy dzień im nagle zgasł
Ale dość już, o tych tam
Można się dopytać zła
Ja wiem, że nic nie grozi nam
Ale w taką noc jak ta
W taką trudną noc bez snu
Już się myśli, Bóg wie co
Gdybyś ty był przy mnie tu
Gdybyś mi tłumaczył to
Że my
My będziemy sobie wierni
Miłość będzie trwać i trwać
Nie ma róża nasza cierni
Nasza róża nie ma cierni
Nam się nic nie może stać
Oni będą się mijali w tłumie
Obcy sobie ,obcy
Ona znaleźć nowych słów nie umie
A on już jej nie rozumie
Noc bezsenna, noc majowa
Noc niedostrzeganych gwiazd
Smutną tajemnicę chowa
Jaka była ich rozmowa
Niech to nie obchodzi nas
Czy to nie obchodzi nas...
Obrazy: Fabian Perez
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz