Piotr Szczepanik
Nie płacz już
Jacek Fedorowicz
Nie, nie płacz już
Tyle łez płynie tysiącem cichych rzek
Twój własny mały deszcz
Nie, nie płacz już
W lustro spójrz
Oczu nie widać spoza rzęs
Czy płacz ma jakiś sens
Ty przecież wiesz, jutro też
Będę przy tobie, będę znów
Więc nie płacz, nie płacz już
Za długo trwa
Pochmurny rok
Ja wiem
Ale od dziś nie ma chmur
Więc nie, nie płacz już
Otrzyj łzy
Jestem przy tobie, jestem znów
I chciałbym zawsze być
Zawsze być
Nie płacz już
Jacek Fedorowicz
Nie, nie płacz już
Tyle łez płynie tysiącem cichych rzek
Twój własny mały deszcz
Nie, nie płacz już
W lustro spójrz
Oczu nie widać spoza rzęs
Czy płacz ma jakiś sens
Ty przecież wiesz, jutro też
Będę przy tobie, będę znów
Więc nie płacz, nie płacz już
Za długo trwa
Pochmurny rok
Ja wiem
Ale od dziś nie ma chmur
Więc nie, nie płacz już
Otrzyj łzy
Jestem przy tobie, jestem znów
I chciałbym zawsze być
Zawsze być
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz