Krystyna Tkacz
Schizofrenia
Jerzy Górzański
Parasol śpiewa w różach
Wiatr białe liście niesie
Na dworcu płaczą lustra
Lwy śpią w płonącym lesie
Schizofrenio, moja schizofrenio
W zielonych włosach obłok
Ktoś skrzypcom uciął ręce
Koń skacze przez katafalk
W kołysce bije serce
Schizofrenio, moja schizofrenio
Raz jest jasno, drugi raz jest ciemno
Schizofrenio, moja schizofrenio
Co jest jawą, a co zmorą senną
Kapelusz zjada deser
Na tratwie pole maków
W muzeum gasną zorze
Noc gubi pióra ptaków
Schizofrenio, moja schizofrenio
Na dachu tańczy karzeł
Pies goni swoje oko
Deszcz noży rani ogród
Wachluje się rokoko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz