Sto lat czekam na twój list - Marek Dutkiewicz


Irena Jarocka
Sto lat czekam na twój list

Marek Dutkiewicz

Sto lat czekam na twój list
Który nie chce do mnie przyjść
Zgadnij, jak ja się bez niego czuję dziś
Sto lat czekam na twój list
Każdy dzień kropelką krwi
Co powoli z serca wciąż ucieka mi

Nawet nie chcą mi się śnić
Żadne stare, dobre sny
Białą nocą ciągle czekam na twój list
Każdy schodów głośny skrzyp
Lub stuknięcie w bramie drzwi
A nadzieja znów płomykiem w sercu tli

Niechaj się dla mnie zapali dzień
Taki dzień, co się śni
I w pełnym słońcu się spełni sen
Gdy twój list zechce przyjść

Jakże bardzo obrzydł mi
Poniedziałków senny rytm
Gdy listonosz wciąż nie puka do mych drzwi
Może listy porwał wiatr
Albo egzotyczny ptak
Do poduszki czyta żonie każdy z nich

Niechaj się dla mnie zapali dzień...

Sto lat czekam na twój list
Powiedz, czemu tak ma być
Że nie mogę dziś poczytać myśli twoich
Sto lat czekam na twój list
Który nie chce do mnie przyjść
Zgadnij, jak ja się bez niego czuję dziś...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz