Zabłądziła moja łódź - Jaromír Nohavica

Jaromír Nohavica - Zbloudilý koráb
Marian Opania - Zabłądziła moja łódź

Antoni Muracki


Ocean wokół mnie, a ponad głową błękit
Daleko został brzeg, na oślep płynę gdzieś
Busolę trafił szlag, zapadam się w odmęty
A diabeł waha się – ocalić mnie, czy nie

Zabłądziła moja łódź, unoszona biegiem fal
Zapomniałem już jak o pomoc wołać mam
Zabłądziła moja łódź, gna w cyklonu czarną kadź
I ciężko, gdy upadnę, będzie wstać

Spienione grzywy fal, jak burza twoich włosów
Gdy zdobyć chciałem świat, jak rycerz Scaramouche
Na sercu noszę znak, pamiątkę naszych losów
Tamtych szczęśliwych lat, które nie powrócą już...

Zabłądziła moja łódź…

Za widnokręgu mgłą, choć nie wiem gdzie dokładnie
Już czeka nowy ląd, poznam triumfu smak
Czy chybotliwa łódź wytrwa, czy legnie na dnie
Przeżyje tylko ten, kto przed śmiercią skryje strach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz