Ewa Dałkowska
Ja się nie czuję z panią pewnie
Wojciech Młynarski
Rozpracowałam to zjawisko
W pociągu linii Łomża-Ełk
Pan jeden siedział przy mnie blisko
Za nami został dworca zgiełk
Ten pan właściwie chłopiec, chłopię
Zaciskał na poręczy dłoń
Blady żołnierzyk na urlopie
Więc coś tam zagadałam doń
Rzuciłam kilka prostych pytań
Na każde odpowiedzi brak
Syknęłam więc, jak to kobita
Niemowa z pana jest, czy jak
A tamten spojrzał na mnie rzewnie
I w takie się odezwał słowa
Ja się nie czuję z panią pewnie
Pani Gorgonowa
I wszystko w lot się stało jasne
Jakbym złamała tajny szyfr
Dlaczego na mój widok kasjer
Pogubił się w kolumnach cyfr
Zaś fryzjer Valentino Świątek
W znanym zakładzie „Raj dla dam”
Zamiast suszarkę włączyć w kontakt
Się do kontaktu włączył sam
I nie musiałam się uśmiechać
Kiedy zaparkowałam źle
Bo sierżant MO wołał, jechać
Zaledwie tylko ujrzał mnie
Tym wszystkim panom na czół drewnie
Jednakie lęk wyrzeźbił słowa
Ja się nie czuję z panią pewnie
Pani Gorgonowa
A teraz pragnę ciut pomarzyć
Nie taję, iż nadzieję mam
Że podobnego coś się zdarzy
Gdy zjawię się u raju bram
Piotr się kluczami stuknie w ciemię
I szepnie mi, duszyczko idź
Idź, odejdź, wracaj stąd na ziemię
Od nowa grać, od nowa żyć
Bo zechce Piotr kontynuować
Dzwoniąc kluczami, marszcząc brew
Nie chcę, uważasz, ryzykować
Ażeby na twój widok Szef
Gdy anioł cię przedstawi śpiewnie
By Szef pomyślał takie słowa
Ja się nie czuję z panią pewnie
Pani Gorgonowa
Nie, nie ja pewny przy pani nie jestem
Pani Gorgonowa
Niesporo się przy pani czuję
Pani Gorgonio.., pani Gorgonowa
A ja Dałkowska jestem, Dałkowska
Fot. Ewa Dałkowska w filmie
Sprawa Gorgonowej (1977)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz