Nie chodź tą ulicą - Tadeusz Śliwiak

Jack Vettriano

Joanna Rawik - Nie chodź tą ulicą

Tadeusz Śliwiak

Gdzie szkła podnoszą przy gwarnych stolikach
Gdzie dymem dławi się nocna muzyka
Gdzie piją zdrowie, bo chorzy na nicość
Tam nie chodź, nie chodź tą ulicą

Gdzie wszystko jedno, kto dzisiaj postawi
Gdy jest ów ogień, co wnętrza im trawi
Bo tu przychodzą i głody swe sycą
Tam nie chodź, nie chodź tą ulicą

Jeszcze bawi cię świat
Jaki jest, pełen świeżej zieleni
Jeszcze nie liczysz strat
Jeszcze łez nie potrafisz docenić
Jeszcze wszystko dla ciebie
Takie proste, jak miłość
Która jeszcze nie przyszła
Której jeszcze nie było
Jeszcze wszystko przed tobą
Wielkie szczęście i ból
Musisz przyjąć na siebie każdą z tych ról

Jeszcze bawi cię świat
Ciepły wiatr, co gałęzie ugina
Jeszcze w dłoń chwytasz kwiat
Biały kwiat i we włosy go wpinasz
Jeszcze bawi cię świat, jaki jest

W szkle miast odbija się twoja uroda
Co czas jej ujmie, to miasto jej doda
Tu targ na wszystko, co ręce uchwycą
Tam nie chodź, nie chodź tą ulicą

Gdzie myśl ze słowem nie chodzi bliźniaczo
Gdzie śmiech nie cieszy, lecz zmusza do płaczu
Czyś wart coś dla nich, wnet w złoto przeliczą
Tam nie chodź, nie chodź, nie chodź tą ulicą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz