Za mało mamy siebie - Tadeusz Śliwiak


Joanna Rawik
Za mało mamy siebie dla siebie


Tadeusz Śliwiak

W mokrym parku mokre ławki
Z mokrych drzew opada deszcz
W gniazdach siedzą mokre kawki
Mokry z nami chodzi zmierzch
A w kawiarniach za szybami
Siedzi wiele młodych par
Lecz my chcemy zostać sami
Szepty mógłby spłoszyć gwar

Mamy za mało siebie na co dzień
Za krótko trwa nasz dzień
Ptaki za wcześnie milkną w ogrodzie
Dzieli nas nocy cień
Mamy za mało siebie dla siebie
Każda noc dzieli nas
Może to dobrze, może to lepiej
Wszystko ułoży czas

Dzwonią w ulicach nocne tramwaje
W bramie śpi nocny stróż
Wraca do domu zmęczony grajek
Z bukietem zwiędłych róż
I znów stoimy przy mojej bramie
I znów odejdziesz sam
Jutro, pojutrze przyjdziesz, zostaniesz
Klucz jeden starczy nam...

Obraz: Claudia Lucia McKinney

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz