Tulić, nie tulić - Agnieszka Osiecka

Amanda Cass

Sława Przybylska
Tulić, nie tulić

Agnieszka Osiecka

Kiedy skończyłam latek piętnaście
I zazielenił się gaik
Tyś mnie, Karolu, uścisnął w pasie
Szukając w gaiku malin...

Może ja sama jestem maliną
Może mnie, biedną, zjedzą przed zimą

Jeżeli tak już Pan Bozia zrządził
Zasnąć mi nie daj na chwilę
Razem po lesie gorącym błądźmy
Bo las się skończy za milę...

Tulić - nie tulić?
Tulić - nie tulić?
Tulić, przytulić go?
Tulić? - Nie tulić!

Nim się skończyły tamte wakacje
Mateczka mi napisała
Bym nie chodziła hen pod akacje
I z chłopakami nie spała...

Może ja jestem na to za mała
Żebym z chłopcami nocą sypiała?

Jeżeli tak już Pan Bozia zrządził…

Kiedy mi przyszła pora zamęścia
Kiedy me piersi dojrzały
Siostra szepnęła: "Brak ci do szczęścia
Osobnej, własnej sypialni"...

Może ja szczęścia nie jestem warta
Może mi jedna sądzona karta?

Jeżeli tak już Pan Bozia zrządził
Zasnąć mi nie daj na chwilę
Razem w pościeli płonącej błądźmy
Bo noc się skończy za chwilę...