Rosita Serrano, Maria Koterbska
Carmencita la gitana
Ludwik Jerzy Kern
Carmencita la gitana
La la,lalalala…
Gdy tylko księżyc się pokaże
Jak aksamitna, srebrna ćma
Przychodzi ktoś, kto na gitarze
Dla mnie gra
Pod oknem stoi gdzieś w ogrodzie
Ukryty w czarnym cieniu drzew
I z tego cienia do mnie co dzień
Płynie śpiew
Ja udaję, że nic nie słyszę
Ja udaję, że słyszę ciszę
Ja udaję, że piosenka ta
Nie dla mnie jest śpiewana
Ta piosenka la gitana
Miły mój, szkoda słów
Musisz przyjść juto znów
Gdybym ci skinęła ręką
Gdybym dziś zawołała cię
To wtedy coś by z tą piosenką
Stało się
Po prostu wciąż byś mnie całował
Gdybym cię zawołała dziś
I wtedy czasu już na słowa
Nie miałbyś
Zostałyby w ogrodzie drzewa
I księżyc, który w górze lśni
I któż by serenady śpiewał
Wtedy mi
W moim ogrodzie
Wieczorem co dzień
Już nie ty
Obrazy: Charles Roka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz