Ecie-Pecie - Zygmunt Białostocki


Tadeusz Faliszewski, Warszawskie Combo Taneczne
Ecie-Pecie


Zygmunt Białostocki

Jeżeli by mnie ktoś zapytał
Czego pragnę dziś
I co naprawdę mnie porywa tak
Do forsy tylko sięga moja najtajniejsza myśl
Do forsy, której tak nam wszystkim brak

Bo grunt na świecie
To ecie-pecie
Na ecie-pecie tylko
Całą parą leć
Gdy zdobędziecie
To ecie-pecie
Przez ecie-pecie
Cud rozkoszy można mieć
A więc, gdy wiecie
Że ecie-pecie
Uwielbia cały świat
Od najdawniejszych lat
Nie szukaj burz, nie zrywaj róż
Na wszystko jest recepta już
Bo ecie-pecie to Anioł Stróż

Aleje Ujazdowskie słyszą
Wstyd tysięcy par
Co pośród drzewek
Pragną rozkosz rwać
Wygodniej byłoby w mieszkaniu
Ten przeżywać czar
By mieszkać, to odstępne trzeba dać…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz