Tadeusz Ross
Jan T. Stanisławski
Mężczyzna sekstorpeda
Jeremi Przybora
PREZENTERKA mówi
Mężczyzna – sekstorpeda! Pokusa i żądza!
Grama tłuszczu on nie ma na mięśniach z mosiądza!
Gladiatora ma bary, dzielnego chłopiska,
co w igrzyskach byczysku ryk z pyska wyciskał!
Mężczyzna eksportowy! Z Q-znakiem za jakość!
Że co która nań spojrzy, to westchnie: O psiakość!
I natychmiast odczuwa na sercu ten ucisk…
A on tylko w nas patrzy i tylko nam nuci.
Poprzedzony tą zapowiedzią, pojawia się na estradzie młodzieniec tak piękny, tak wspaniale wyposażony w loki, plusze, atłasy i żaboty, że wśród pań na widowni zapanowało
zdyszane milczenie. Przerywa je lapidarny tekst piosenki, płynącej z zarostu młodzieńca…
MĘŻCZYZNA SEKSTORPEDA
Maleńka!
ty du ty dy ty du
cię kocha ponad życie
chłopiec twój.
Nie lękaj
ty du ty dy ty du
się, by ci bruździł skrycie!
ty du ty dy ty du
Szczęście snuj!
Maleńka!
ty du ty dy ty du
Pod tym żabotem białym
uczuć rój!
Pamiętaj,
ty du ty dy ty du
że ten mężczyzna cały
ty du ty dy ty du
jest twój!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz