Marta Mirska - Lokomotywa
Jan Gałkowski
Nocą śpią na stacjach kasztany
Pędzi pociąg zdyszany
Bucha parą i mgłą
Lecą, lecą iskry złociste
Jakby nocą z drzew liście
Wiatr osypał na tor, na tor
Hej, pędź lokomotywo
Torowiskiem przez ziemię szczęśliwą
Pośród lamp wielkich miast
Poprzez rzekę, przez las
Poprzez noce srebrzyste od gwiazd
Hej, choćby z oddali
Tam gdzie niebo zagłębia się w fali
Aż do dziewcząt z Fabloku
W pary ciepłym obłoku
Wiatr poniesie twój głos o zmroku
Błyszczą tory w blasku księżyca
Palacz ogień podsyca
Żar owiewa mu twarz
W drogę, niech rozdzwonią się szyny
Bucha para z maszyny
Trzeba zdążyć na czas, na czas...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz