I wreszcie stało się


Janusz Gniatkowski
I wreszcie stało się

Halina Kocznarowska

Na ziemię gwiazda spada
Wśród srebrnych spada lśnień
Poproszę ją o rady
Może spełni to co chcę
A życzenie moje proste
Niech dziewczyna wróci ma
Bo teraz tylko widzę ją we snach

Odeszła, nie wiem czemu
Pewnego dnia bez słów
Jak smutno jest samemu
Czy ją kiedyś ujrzę znów
Gwiazdo pomóż, tak cię proszę
W tą sierpniową piękną noc
Bo wierzę, że masz taką moc

I wreszcie przyszedł czas
Najlepsza spełniła z gwiazd
Że widzę miłą mą
Że nie idę dziś sam ulicami
Jak dobrze jest iść razem z nią

Tęsknoty przyszedł kres
Najlepiej ja o tym wiem
Nie dłuży mi się dzień
A świat cały jaśnieje blaskami
Gdy patrzę w oczy miłej mej

Choć chwila rozstania nadchodzi
Bo gwiazdy blado już lśnią
Gdy jutro słońce zabłyśnie na liściach
Znów ujrzę ją

I szczęście nasze trwa
Najlepsza spełniła z gwiazd
Że choć już mija rok
Brak nam jest siebie ciągle nawzajem
Jak dobrze jest być razem z nią…

Jak dobrze jest być co dzień razem z nią

Obraz: Iwona Lifsches

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz