Witold Antkowiak
Jesteś jak wesoły obłok
Jadwiga Urbanowicz
Jesteś jak wesoły obłok
Wędrujący tu i tam
Jesteś ptakiem, jesteś wodą
Jakże cię pochwycić mam
Jakże cię ramieniem objąć
Jak zatrzymać ciebie tu
Abyś była tylko moją
Tylko moją już
Jesteś światła migotaniem
Na jeziora cichym dnie
Jakże mówić o kochaniu
Chmurom, ptakom, leśnej mgle
Jakże cię zrozumieć, pojąć
Jak oplątać siecią wróżb
Abyś była tylko moją
Tylko moją już
Jesteś jak wesoły obłok
Jesteś jak wędrowny ptak
Bym najszybciej biegł za tobą
Nie dosięgnę cię i tak
Jesteś światła migotaniem
Na jeziora cichym dnie
Jakże mówić o kochaniu
Chmurom, ptakom, leśnej mgle
Takie to już me kochanie
Chcę przytulic cię, lecz cóż
W mych ramionach pozostanie
Leśnej rosy kurz...
Jesteś jak wesoły obłok
Jadwiga Urbanowicz
Jesteś jak wesoły obłok
Wędrujący tu i tam
Jesteś ptakiem, jesteś wodą
Jakże cię pochwycić mam
Jakże cię ramieniem objąć
Jak zatrzymać ciebie tu
Abyś była tylko moją
Tylko moją już
Jesteś światła migotaniem
Na jeziora cichym dnie
Jakże mówić o kochaniu
Chmurom, ptakom, leśnej mgle
Jakże cię zrozumieć, pojąć
Jak oplątać siecią wróżb
Abyś była tylko moją
Tylko moją już
Jesteś jak wesoły obłok
Jesteś jak wędrowny ptak
Bym najszybciej biegł za tobą
Nie dosięgnę cię i tak
Jesteś światła migotaniem
Na jeziora cichym dnie
Jakże mówić o kochaniu
Chmurom, ptakom, leśnej mgle
Takie to już me kochanie
Chcę przytulic cię, lecz cóż
W mych ramionach pozostanie
Leśnej rosy kurz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz