Tadeusz Mazowiecki |
Miłe panie i panowie bardzo mili
W moim kraju się ostatnio sporo dzieje
W krąg umysły w stanie wrzenia
Polityczne przyśpieszenia
Jednym słowem: kraj się zmienia, ja - siwieję
Te wybory, panie, nowy cud nad Wisłą
Przewrót w bloku, niemożliwy a możliwy
A ten nowy premier, panie
W stoczni spał na styropianie
Słucham tego i łbem kiwam, a łeb - siwy
Znów na pierwszych stronach gazet kraj kochany
Huczy Tokio, piszczy Paryż, dudni Londyn
O Michnikach i Kuroniach
A ja słucham i na skroniach
Coraz bardziej platynowy jestem blondyn
No i myślę tak, że gdyby się powiodło
I Mazowieckiemu, i Solidarności
Byłbym pierwszym - tak na oko
Lokatorem tego bloku
Co osiwiał nie ze zmartwień, a z radości
1989
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz