Stenia Kozłowska
Na górze róże
Janusz Odrowąż
W pamiętniku babuni kolorowe obrazki
Serca strzałą przebite i girlandy, i ptaszki
Malowane wyznania, pastelowe czułości
I wierszyki życzliwe rymowane najprościej
Na górze róże, na dole bez
Niech w twoim życiu nie będzie łez
Na górze róże, na dole mech
Niech ciągle tylko radość i śmiech
Żyj w blasku szczęścia, tam gdzie te róże
Nigdy na dole, zawsze na górze
Na górze róże, na górze ty
Niech jak uśmiechy będą twe dni
Na górze róże, na dole mak
Niech ci niczego nie będzie brak
Z pamiętnika babuni wyfrunęły obrazki
Serca strzałą przebite i girlandy, i ptaszki
Nieporadne, naiwne, tylko w dłonie je chwytać
Gdy tańcują nad stołem niemodnego walczyka...
Na górze róże
Janusz Odrowąż
W pamiętniku babuni kolorowe obrazki
Serca strzałą przebite i girlandy, i ptaszki
Malowane wyznania, pastelowe czułości
I wierszyki życzliwe rymowane najprościej
Na górze róże, na dole bez
Niech w twoim życiu nie będzie łez
Na górze róże, na dole mech
Niech ciągle tylko radość i śmiech
Żyj w blasku szczęścia, tam gdzie te róże
Nigdy na dole, zawsze na górze
Na górze róże, na górze ty
Niech jak uśmiechy będą twe dni
Na górze róże, na dole mak
Niech ci niczego nie będzie brak
Z pamiętnika babuni wyfrunęły obrazki
Serca strzałą przebite i girlandy, i ptaszki
Nieporadne, naiwne, tylko w dłonie je chwytać
Gdy tańcują nad stołem niemodnego walczyka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz