Chłopiec na dłużej - Wojciech Młynarski

Alibabki
Chłopiec na dłużej

Wojciech Młynarski

Znam chłopaków rozmaitych
Złych i dobrych, szczerych, skrytych
Lecz od wielu mgłą spowitych dni
Przeglądając fotografie
Tańcząc przy grającej szafie
Ciągle marzę, by się trafił mi

Chłopiec na dłużej, co zabierze mnie
W długie podróże przez alejki w mgle
Z akacji wróżę i z woskowych łez
Chłopiec na dłużej - gdzie on, gdzie on jest

Lecz choć się rozglądam bacznie
Ledwo tylko coś się zacznie
Za dni parę nastrój pryska już
Często wmawiam sobie siłą
Że jest dobrze, że jest miło
Lecz nie mogę spotkać ani rusz

Chłopca na dłużej, co zabierze mnie
W długie podróże przez alejki w mgle
Z akacji wróżę i z woskowych łez
Chłopiec na dłużej - gdzie on, gdzie on jest

Ale nim nadzieja zgaśnie
Zanim dzień zmęczony zaśnie
Nim się najczarniejszy przyśni sen
Wierzę, wierzę w cud, olśnienie
Kiedy jedno serca drgnienie
Nieomylnie wskaże, że to ten

Chłopiec na dłużej, co zabierze mnie
W długie podróże przez alejki w mgle
Zanucą róże, szepnie wiosną bez
Chłopiec na dłużej jest przy tobie, jest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz