To ta pierwsza miłość - Marian Hemar

Leo Monosson - Um das bisschen Liebe
Zofia Terne - To ta pierwsza miłość

Marian Hemar

Przez noc
Nagle w sercu coś budzi się
Nagle w sercu coś trudzi się
Ni to łzy, ni to śmiech

Przez noc
Jakby w drzewach wiosenny deszcz
Jakby w piersi tajemny dreszcz
Ni to strach, ni to grzech

Zawirowało dokoła wszystko
Świat jest daleko, a noc jest blisko

To ta pierwsza miłość
Tak się zaczyna
To ta pierwsza miłość
To ta jedyna
Wierszem się odzywa
Muzyką łka
To jest już ta prawdziwa
Cudna, trudna, zła

To ta pierwsza miłość
To ta uparta
Ta najboleśniejsza
Najwięcej warta
Która trwa najdłużej
A kończy się
Albo bardzo dobrze
Albo bardzo dobrze
Albo bardzo źle

I wtem
Czemu serce zabiło tak
Krzyknął w mroku zbudzony ptak
Cały świat wstrzymał wdech

I  wtem
Białe wargi rozchylił kwiat
Pełznie w trawie zielony gad
Czy to strach, czy to grzech

I błysnął księżyc i gwiazda spadła
I noc westchnęła i panna zbladła…

Moja siostra i ja - 1930
Ralph Benatzky

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz