To nie są czasy dla ludzi - Andrzej Jarecki

Andrzej Jarecki

Wojciech Pokora
To nie są czasy dla ludzi


Andrzej Jarecki

Gdy rozum ludzki zmęczony
Historia się wścieka i budzi demony
I płyną handlarze bananów pod prąd
Zaledwie wyszli na ląd

Zaledwie z gałęzi się zeszło
Już nudzi parlament, koledzy i przeszłość
Ach, gdzie jest Don Kichot, czy biegnie do kas
Ach zabierz, zabierz i nas

To nie jest czas dla człowieka
Kto olej ma w głowie niech z nami ucieka
Pal diabli rozróby i skargi do nieb
Od których się trzęsie step

To nie są czasy dla ludzi
Kto w nocy z kamieniem na sercu się budzi
Pechowiec co śnił o wolności nie raz
Niech bierze nogi za pas

Trudno – było nie było
Chodźmy tam, gdzie jest miło
Gdzie czysta jest woda
Zielony jest las
Gdzie w sercach pogoda
Gdzie lubi się nas
Gdzie jeszcze się nic nie skończyło

Niech człowiek rozumnie dojrzewa
Lub wejdźmy kochani z powrotem na drzewa
I kręć się historio od tyłu po kres
Gdzie pogrzebany pies

A gdzie jest ten pies pogrzebany
Wszak Polak to chłopak, że przyłóż do rany
Lecz kto nie chce kupą skandować i pleść
Od zaraz do kąta i cześć

To nie są czasy dla ludzi
Kto w nocy z kamieniem na sercu się budzi
Niech bierze kobietę, niemowlę i psa
Do Arki Noego i pa

1 komentarz:

  1. Anonimowy10/27/2020

    NIC DODAC NIC UJAC.....
    ODWIECZNA POLSKA UDREKA.....

    OdpowiedzUsuń