Morfina - Izabela Krebs


Janusz Popławski - Morfina

Izabela Krebs

Ty jak morfina
Zatrułaś serce moje
Odurzyłaś mnie
Jak w rozkosznym śnie

I jak morfiny
Miłości twej się boję
Lecz nie mógłbym już
Ciebie wyrzec się

Gdy jestem sam
Wciąż widzę cud
Twej bladej twarzy
I jasny blask twych oczu
Co mnie szczęściem darzy

Choć jak morfina
Zatrułaś moją duszę
Lecz niech wiecznie trwa
Zgubna miłość ta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz