Hej sokoły
Hej, tam gdzieś znad czarnej wody
Wsiada na koń kozak młody.
Czule żegna się z dziewczyną
Jeszcze czulej z Ukrainą
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku
Mój stepowy skowroneczku...
Wiele dziewcząt jest na świecie
Lecz najwięcej w Ukrainie
Tam me serce pozostało
Przy kochanej mej dziewczynie
Hej, hej, hej sokoły...
Żal, żal za dziewczyną
Za zieloną Ukrainą
Żal, żal serce płacze
Już cię nigdy nie zobaczę
Hej, hej, hej sokoły...
Ona jedna tam została
Jaskółeczka moja mała
Na zielonej Ukrainie
Przy kochanej mej dziewczynie
Hej, hej, hej sokoły...
Wina, wina, wina dajcie
A jak umrę pochowajcie
Na zielonej Ukrainie
Przy kochanej mej dziewczynie...
Józef Brandt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz