Krystyna Konarska
Ulica Targowa
Janusz Kondratowicz
Dla ciebie to słońce i chmury na niebie
Dla ciebie przez Pragę pójdziemy przed siebie
A może uśmiechniesz się wtedy i ty
Na szczęście, nieszczęście, na dobre, złe dni
Ulica Targowa, ulica Targowa
Tu swego uśmiechu przed nim nie schowasz
Tu nic nie ukryjesz w zaułku dnia
Ulica Targowa - to ta, właśnie ta
Ulica Targowa - to ta
Bulwary nad Wisłą i świateł obłoki
Wiatr przebiegł ulicą, zapalił sto okien
Nas dwoje na wietrze, nas dwoje i cień
Ucieka przed nocą, dogonić chce dzień
Ulica Targowa, ulica Targowa
Tu swojej miłości przed nim nie schowasz
Tu nic nie ukryjesz w zaułku dnia
Ulica Targowa - to ta, właśnie ta
Ulica Targowa - to ta
Przetoczył się księżyc po dachach wysmukłych
I cisza, nim wygasł i w zmierzchu się ukrył
Chcesz kluczem do szczęścia otworzyć swe drzwi
I wierzysz w to szczęście, i chciałbyś je skryć
Ulica Targowa, ulica Targowa
Tu swojej miłości przed nim nie schowasz
Tu nic nie ukryjesz w zaułku dnia
Ulica Targowa - to ta, właśnie ta
Ulica Targowa - to ta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz