Bo szczęście - Elżbieta Zechenter


Irena Woźniacka
Bo szczęście...

Elżbieta Zechenter

Każdy z nas ma na pewno te szare dni
Zdarza się nam dość często śnić czarne sny
Ale to nie powód, aby w tym nastroju
Całe życie bez przerwy tkwić

Bo szczęście zna twój adres i trafi tu
Odnajdzie ciebie w zwykły dzień
I choćby mu na drodze las wyrósł chmur
Dogoni ciebie, chcesz czy nie

Bo szczęście zna twój adres i trafi tu
Wystarczy tylko mocno chcieć
Włóż kwiaty do wazonu i daj na stół
Dwie lampki wina, sól i chleb

Popatrz na świat słonecznie, gdy pada deszcz
Nic przecież nie trwa wiecznie, więc szkoda łez
Smutki i kłopoty też się muszą skończyć
Więc na przekór uśmiechnij się...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz