Henryk Rostworowski
Żal mi okazji utraconych
Jednym szkoda lat młodych
Powodzenia, urody
Innym laurów niedoszłych i palm
Ja się szczerze przyznaję
Że mi innych rzeczy żal jest
Naprawdę żal
Żal mi okazji utraconych
Niecałowanych ust
Chwil, co na kartkach długich stronic
Gonić chciał Marcel Proust
Niedoszłych spotkań z dawnych lat
Ukrytych marzeń, którem zgadł
Gdy minął czas i żar ich zgasł
Żal mi okazji utraconych
Niepowiedzianych słów
Przelotnych spojrzeń z lat minionych
Co już nie wrócą znów
Na próżno gonię, próżno chcę
Przywołać cienie, które, wiem
Rozwiały się we mgle
Mnie o lata nie chodzi
Niech mijają, nie szkodzi
Cóż pomoże tu nie chcieć lub chcieć
Ale żal mi tych wspomnień
Których nie mam dziś, a mogłem
Tak łatwo mieć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz