Konstantin Korowin |
Tadeusz Faliszewski
Jesienne marzenia
Walery Jastrzębiec
Lubię dziwną grę złocistych barw i cieni
I czar jesieni porywa mnie
Liście więdną i spadają wolno z drzewa
Coś w duszy śpiewa, jak we śnie
Krwawą barwą grają grona jarzębiny
Jak ust dziewczyny najsłodsza krew
Wtedy w duszy mej stęsknionej coś się budzi
I kusi, łudzi dziwny śpiew
To jesienne marzenia
Nas kołyszą we śnie
Jak stubarwne wspomnienia
Co majaczą we mgle
Życie co dzień się zmienia
Kędyś pędzi, gdzieś mknie
Czy jesienne marzenia
Nie znikną kiedyś, kto wie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz